Alte Neue Sachen: Flohmarktfunde Vol.12

Sonntag, 13. Oktober 2013

Flohmarktfunde Vol.12



Heute war ein guter Flohmarkttag! Nein, ich glaube heute war ein Supertag auf dem Flohmarkt:))
Der Flohmarkt war wieder mal riesig, viele Verkäufer, viele Besucher, sehr bunt und durcheinander. Trotz der Wettervorhersage voller Regen war heute ein tolles Wetter, die Sonne hat geschienen, die Leute waren gut gelaunt und ich habe gute Funde...so wie es sein soll:))

In meinem letzten Post über Flohmarktfunde habe ich erwähnt, dass ich auf der Suche nach Holzelefanten bin. Ich stehe im Moment auf Holzaccessoires und Deko, weil ich es so schöne mit anderen Materialien wie Marmor, Glas, weißen Möbel und schwarzen Unterlagen wie ein Stapel Zeitschriften, ein Kästchen kombinieren oder einfach auf eine schwarze Kommode oder den Sekretär stellen kann. 



Ich habe nicht nur einen Elefanten gefunden sondern gleich eine ganze Herde:)



Wenn ich schöne Körbe sehe, muss sie einfach mitnehmen...


Körbe kann man immer gebrauchen, man hat schließlich viele Kissen, die irgendwo aufbewahrt werden müssen:)



wunderbare weiße Leinenservietten, 8 Stück in der Zahl



eine klassische Leinenserviette für das Brottkörbchen



eine witzige Nietenkugel...



Silber kann man gut mit weiß, schwarz und Holz kombinieren



ein wunderschönes Bild!



ein Scherz natürlich! :)) Ich bin ausschließlich an dem Rahmen interessiert!



ein kleines, altes, weißes Döschen



und eine mittelgroße Dose aus Messing, sie muss noch sauber gemacht werden.



Dzisiaj był dobry dzień na pchlim targu! Nawet mogę napisać, ze był wspaniały! 
Targ był dzisiaj olbrzymi, było wielu sprzedawcòw, wielu kupcòw, było kolorowo i wesoło. Zapowiadali deszcz a jednak dzień byl słoneczny, bardzo przyjemny, naokoło dobry humor i śmiech, do tego moje piękne znaleziska, tak powinno być zawsze:)
W moim ostanim poście o znaleziskach z pchlego targu pisałam, ze szukam drewnianych słoni. Bardzo lubie połączenie drewnianach akcesoriow z innymi matariałami jak marmur, szkło, metal lub na  białych i czarnych meblach.  Czesto używam też jako podstawki stos czasopism lub pudełko.

Dzisiaj na targu znalazłam nie tylko jednego słonia ale całe ich stado:) Obok koszyków wszelkiego rodzaju nie dam rady przejść obojętnie, w końcu każda z nas ma mnóstwo poduszek, które gdzieś trzeba przechowywać lub prezentować:) Znalazłam 8 pięknych lnianych serwetek do eleganckiej zastawy i jedną do koszyczka z chlebem. Srebrną kulę z ćwiekami można fajnie połączyć z białym, czarnym lub drewnianym. Przepiękny obrazek...żart oczywiście, tutaj chodziło mi wyłącznie o ramkę:) I na koniec dwie szkatułki albo puzderka jak kto woli, ta biała jest malutka i dosyć stara a tą z mosiądzu muszę jeszcze wypolerować:)



Ich wünsche Euch einen schönen Sonntagabend!:)

Kasia




14 Kommentare:

  1. Kasiu Kochana, przy obrazku stanelam- jakos jednak z niedowierzaniem (myslalam: owczy ped albo amok jakis) wiec na zart dalam sie zlapac :P ... kosze, te okragle cudne- reszta tez , ale te kosze...echhhhh Gdzie takie wielkie trödelki sa???? Czy moze gdzies w okolicach KÖLN???????
    Buziall
    a.

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. ten obrazek w zaden sposob do mnie nie pasuje;) Kosze i cala reszta pochodza z Berlina albo okolic. Tutaj sa super Flohmarki:) Ja mieszkam 10 km od Berlina i nigdy nie znalazlam tylu fajnych rzeczy jak na tych prowincjonalnych targowiskach;)) Aniu polecam Ci mniejsze targi gdzies w okolicach duzego miasta, w Internecie sa terminy i miejsca gdzie cos takiego mozna znalezc:)
      Usciski:**

      Löschen
  2. Jak zawsze noooo... jak zawsze! Kasia zawsze znajdzie same perełki :) Te kosze i to mosiężne cudeńko sama bym przygarnęła :)) Gratuluję łowów! Ja jutro mam wolne i wybieram się do magazynu... chociaż ostatnio nie znalazłam nic ciekawego...

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Kasiu, z tym mosiadzem to jest dziwna sprawa, takie male puzderka albo ramka do lusterka czy obrazka to mi sie podoba, ale swiecznika w mosiadzu nie chcialam. Dobrze, ze go pomalowalam na srebrno.
      Wyobraz sobie wczoraj widzialam dwa takie swieczniki. Chcieli za nie 25 € i byly one takie bardziej toporne i grubsze niz nasze. No wiec nie kupilam ich...
      Ciekawe, co Ty dzisiaj wynajdziesz:))

      Usciski i udanych lowow:)

      Löschen
    2. Nic nie znalazłam niestety... no ale nie poddaję się hahahhaa 25 za oba? czy za sztukę? :D

      Löschen
    3. Kasia, cierpliwosci;) W koncu na pewno cos znajdziesz:) Jak nie w magazynie to gdzie indziej;)))
      Z jeden swiecznik chcieli tyle.
      :)*

      Löschen
  3. Kochana no jak zwykle cuda tutaj widze...az by sie chcialo pojechac tam gdzie Ty lowisz te pieknotki...szkoda, ze takiego targu pod reka nie ma...
    Cudne kosze, ta KULA, no i mosiadz...genialne rzeczy wynajdujesz:))

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Aga, dziekuje Ci bardzo:) kiedy beda takie targi w Polsce?? Slyszalam, ze w Warszawie czy Krakowie sa podobne:))

      Löschen
  4. i sama już nie wiem co jest piękniejsze ;)) U Ciebie wszystko będzie wyglądać cudnie :) ściskam

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Dzieki, na pewno to wszystko niebawem pokaze:))
      usciski:**

      Löschen
  5. Kasia, Du kleiner Scherzkeks :-)) bin schon erschrocken!!
    Die Körbe sind toll, und die Servierten sind auch sehr schön.... mein Papa hatte mal ganz viele Elefanten, ich weiß gar nicht, ob er die noch hat. Ich kann ja mal schauen, falls Du noch Bedarft hast.... obwoh.... Du hast ja jetzt bereits eine ganze Heerde, bin gespannt, auf Deine Elefantöse Deko ;-)
    Ganz liebe Grüße Deine Anja

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Anja, führe mich bitte nicht in die Versuchung...ja ich habe genug:)))
      Bald gibt es die Deko zu sehen:)))
      ganz liebe Grüße zurück:)

      Löschen
  6. Odnoszę niestety wrażenie, że z talentem do wyszukiwania skarbów na Flohmarktach trzeba się urodzić a mi niestety nie było to dane:-( Musisz koniecznie dać mi jakieś wskazówki:-) Pozdrawiam ze słoneczniej dziś, o dziwo, Bawarii:-)

    AntwortenLöschen
  7. Madzia, tak Ci sie tylko wydaje;) W tym jest troche doswiadczenia i mnostwo inspiracji:)) Wiem, ze to co napisze nie zmobilizuje Cie cie zbytnio i nie ucieszy. W Berlinie i jego okolicach i chyba wogole we wschodnich Niemczech Flohmarkty sa o niebo bogatsze o skarby. Tutaj ludzie do tej pory trzymaja wspaniale (przynajmniej dla nas dekoratorek;) skarby na strychach i piwnicach. Duzo rzeczy mozna znalezc tez po prostu na ulicy...
    Moja rada, na malych regionalnych bazarkach zawsze wiecej mozna znalezc niz w duzych miastach lub na znanych turystycznie Flohmarktach. Czasami urzadzaja ludzie wyprzedaz garazowa. Wtedy wrzucaja do skrzynki ogloszenie:)
    Wybierasz po prostu to co ci sie podoba lub cos co mozna zmienic, tzn. przemalowac;)

    U nas niestety mgla, mokro i zimno:(
    Pozdrowionka:))

    AntwortenLöschen